Ofiara Przemocy

Wiktymologia operuje pojęciem ofiary przestępstwa, która jest rozumiana na trzy sposoby:

Najwęższy – przyjmuje się, że ofiarą przestępstwa jest konkretny człowiek, który ponosi szkodę, doznaje nieuzasadnionej krzywdy lub cierpienia w wyniku popełnionego przestępstwa.

Szerszy – gdzie oprócz jednostki ludzkiej ofiarą jest także grupa lub instytucje pokrzywdzone lub poszkodowane.

Najszerszy – ofiarą jest jednostka ludzka, instytucja ale również porządek moralny lub prawny, zagrożony, poszkodowany lub zniszczony przez czyn karalny.

W zależności od cech jakimi charakteryzuje się osoba doświadczająca przemocy wyróżnia się dwa typy ofiar przemocy. Typ pasywny jest to osoba wrażliwa, nieśmiała, lękliwa. Brak jej pewności siebie ma niską samoocenę. Osoba o takich cechach jest bardzo ostrożna w kontaktach interpersonalnych. Zaatakowana nie potrafi się bronić, zazwyczaj ucieka, płacze. Ofiara taka wysyła otoczeniu komunikat, że jest słaba, bojaźliwa. Drugim typem ofiary jest typ prowokujący. Jest to osoba, która zazwyczaj jest bardzo niespokojna, nadaktywna. Ma problemy z koncentracją. Swoim niespokojnym zachowaniem wprowadza wokół siebie atmosferę napięcia, a przez zmienność humorów często popada w konflikty z otoczeniem.

Bez względu na typ jakim jest ofiara przemocy, działa ona według czerech podstawowych schematów:

  1. pułapki psychicznej – ofiara tkwi w związku ze swym oprawcą, ponieważ uważa że zbyt dużo „zainwestowała” w ten związek;

  2. pułapki sytuacyjnej – uzależnienie finansowa zatrzymuje ofiarę przy sprawcy. Dla takiej osoby korzyści materialne są większe od korzyści z uwolnienia się od swojego oprawcy;

  3. pułapki lęku przed nieznanym, przed samotnością;

  4. wyuczonej bezradności – ofiara czuje się całkowicie zależna od swojego oprawcy, zupełnie nie wierzy we własne możliwości. Zjawisko wyuczonej bezradności występuje u osób długotrwale doświadczającej przemocy fizycznej i psychicznej. Osoby te stają się uległe, przestają szukać pomocy, stają się bezradne wobec tego, co robi z nimi sprawca. Zazwyczaj nie znajdują one zrozumienia wśród otaczających je ludzi, ponieważ trudno jest zaakceptować taką bezczynność wobec przemocy i krzywdy jakiej doznają. Mechanizm powstawania wyuczonej bezradności był/jest wykorzystywany w systemach totalitarnych. Ofiary systemu są poddawane odpowiednim działaniom m.in. praniu mózgu, doprowadzającym do wyuczenia się bezradności.

U ofiar przemocy rozpoznaje się specyficzną kategorię zaburzeń emocjonalnych. Jest to zespół stresu pourazowego, który jest oznaczany międzynarodowym skrótem PTSD (post traumatic stress disorder). Pierwsze badania tych zaburzeń zostały przeprowadzone na żołnierzach w czasie wojny wietnamskiej oraz u ofiar katastrof i ofiar terrorystów. Podstawowymi objawami tego zaburzenia jest: powracanie śladów doświadczeń urazowych, przeżywanie specyficznego paraliżu emocjonalnego, unikanie tego, co przypomina uraz, a także stany hiperpobudzenia. Po upływie niekiedy dużego czasu pojawiają się koszmary senne, bezsenność, wizje na jawie, niezrozumiałe i bolesne stany emocjonalne. PTSD objawia się również osłabieniem koncentracji i pamięci. Ofiara często obawia się, że zwariowała, nie rozumie tego, co się z nią dzieje. Często kwalifikowana jest jako osoba chora psychicznie. PTSD nie jest chorobą psychiczną, jest szkodą wyrządzoną na skutek terroru psychicznego i fizycznego. Zespół stresu pourazowego zawiera element poczucia lęku, uogólnionego poczucia strachu i niepewności, przez co siły ofiary są poważnie osłabione.

Kolejną, zdefiniowaną konsekwencją ciągłego zagrożenia przemocą jest tzw. Syndrom Sztokholmski. Jest skłonność ofiary do identyfikowania się ze swoim oprawcą i gotowość do działania w jego interesie. Tendencję tę uważa się za podświadomie przyjętą strategię przetrwania. Podporządkowanie się woli sprawcy nie jest wolną decyzją ofiary, ale bezpośrednim skutkiem przemocy. W takim związku agresor może domagać się od swojej ofiary nie tylko podporządkowania, ale również tego, żeby go kochała.

Osoba doświadczająca długotrwale przemocy i nie mająca w sobie siły na jej pokonanie jest doprowadzona do stanu wyczerpania fizycznego, jak i psychicznego, co może się skończyć zamachem na swoje życie lub na życie sprawcy.

Artykuł opracowany na podstawie:

– fragmentu książki „O przemocy domowej – poradnik dla lekarza pediatry” pod redakcją; dr Jerzego Mellibrudy, Renaty Durdy, Doroty Sasal.Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych; Warszawa 1998

– artykułu opracowanego przez zespól stowarzyszenia „Niebieska Linia” www.niebieskalinia.info

– artykułu pt. „Przeciwdziałanie przemocy w rodzinie” autorstwa Roberta Lubrant – Stowarzyszenie „bezpieczeństwo dziecka” w Bydgoszczy

– artykułu pt „Interwencja kryzysowa” autorstwa Jacka Kasparzaka – www.psychologia.edu.pl

– artykułu pt. „mechanizmy psychologiczne występujące w relacji ofiara-sprawca przemocy” autorstwa Agnieszki Grygorczuk, Krzysztofa Dzierżanowskiego i Tomasza Kiluk – www.psychiatria.viamedica.pl

– artykułu pt. „Przemoc i jej mechanizmy w związkach partnerskich” autorstwa Małgorzaty Kowalczyk i Teresy Łackiej – www.apcz.umk.pl

Brak możliwości komentowania.